czwartek, 20 stycznia 2011

NAMM 2011 już za nami, lecz są rzeczy o których warto wiedziec.

Tak jak w temacie. Mimo tego że targi NAMM 2011 dobiegły końca, chciałbym wam jeszcze o czymś poinformować. Myślę że jeszcze przez jakiś czas artykuły będą się tu pojawiać, w miarę mojego wolnego czasu. Dodaje ten post o barbarzyńskiej porze więc będę się streszczać. Na targach zaprezentowano gitarę, która na pierwszy rzut oka wygląda jak każda inna. Ma sześć strun, w tym przypadku dwa przetworniki, jest z drewna itp. Jednak w jej sercu siedzi coś, z czym spotkałem się jedynie w elektronicznych gitarach Line 6 której nie kupiłbym za żadne pieniądze i nie chciałoby mi się ruszyć nawet gdyby dwie ulice dalej rozdawali takie za darmo. Wracając do tematu, bo znowu się rozgadałem, przedstawiam wam dwie najważniejsze nowości w na tych targach. Teraz posłużę się tekstem z portalu 0db.pl bo nie chce niczego tu pokręcić :)
"Dwie najważniejsze nowości tych targów to Korg Kronos (tę nazwę będziemy przez najbliższy rok odmieniać przez wszystkie przypadki) oraz coś, co wygląda na prawdziwą rewolucję w gitarowym brzmieniu – Musicman The Game Changer. Jest to system przełączania przystawek do gitary i basu funkcjonujący cyfrowo na drodze analogowej z uwzględnieniem całej gamy parametrów i konfiguracji, co daje jakieś ćwierć miliona możliwych kombinacji brzmieniowych. Tak, zgadza się – tyle brzmień można uzyskać bez zmiany przystawek, otwierania gitary i jakichkolwiek manipulacji. Co więcej – podłączając gitarę do komputera można załadować dowolne brzmienie opracowane przez firmę lub innych użytkowników.
Z innych ciekawostek: firma Alto została sprzedana (to już chyba trzeci raz, o ile mnie pamięć nie myli). Tym razem szczęśliwym nabywcą jest Jack O’Donnell, a w zasadzie Numark, który ma już w swojej kolekcji firmy Alesis i Akai.
Wspominałem też wcześniej o OP-1 firmy Teenage Engineering. Instrument ten, pokazany w tamtym roku na NAMM, przez cały czas był niedostępny. Wreszcie 13 stycznia Szwedzi powiedzieli, że już jest i że można go kupić. Po czym zupełnie spokojnie wywiesili kartkę na swojej stronie, że wszystko już zdążyli wyprzedać. Przez trzy dni…"
Dodaję również zdjęcie poglądowe. Na pierwszy rzut oka normalna gitara, ale w oczy rzucają się dwa wyjścia do wzmacniacza oraz magiczne wyjście USB służące do komunikacji z komputerem. Jestem ciekawy kto zdecyduję się na taką gitarę

poniedziałek, 17 stycznia 2011

Trochę od siebie! ;)

Targi targami, ale w resztkach wolnego czasu trochę się ujawniam ;D Oto hołd dla wzmacniacza którego już niedługo się pozbywam, postanowiłem coś nagrać i opublikować. Przy okazji widać nawet moją twarz i gitarę którą się posługuje, może wstawię jakoś niedługo coś jeszcze, ale użyje innego sprzętu. Pozdrawiam!

niedziela, 16 stycznia 2011

Masz "japko"? Nie martw się o resztę!

Jak w temacie, targi NAMM 2011 przynoszą "nowinkę" która już od jakiegoś czasu z nami jest. Taa. Na targach zaprezentowano najnowszą wersję aplikacji dla iPhone, iPada i iPoda. Aplikacja ta, nazywa się AmpKit a jej możliwości są imponujące. Oferuje symulacje wzmacniaczy, kolumn, efektów, mikrofonów, wszystkiego czego używają na scenie w studiach profesjonalni (i Ci mniej) muzycy. Ot takie cięcie kosztów. Program podobny do znanych z PC'tów odpowiedników, których test chyba zrobię jakoś w niedalekiej przyszłości, a w zasadzie to jednego. Generalnie aby rozpocząć zabawę z programem trzeba, mieć gitarę, specjalny rozdzielacz sygnału, tak aby można było gitarę podłączyć do urządzenia jakim dysponujemy, wspomnianego wcześniej iPada, iPhona bądź iPoda. Żeby ten tekst nie był specjalnie pochwalny powiem trochę o minusach.

Zaczynając krytykowanie chciałbym podkreślić że do działania trzeba mieć również spory portfel. Urządzenia Apple do tanich nie należą (no może iPOD nie jest jakoś specjalnie drogi, już) to cena samej aplikacji, lepiej nie mówić. Za pieniądze które bym wywalił na zakup urządzenia i programu można zakupić przyzwoity piecyk, wyposażony w podobne symulacje, a i zabrzmi to o niebo lepiej. Nawet taki rozdzielacz sygnału to ok 20 zł. Lecz jeśli ktoś już posiada coś z "i" przed nazwa a nie ma wzmacniacza to czemu nie?

Ok, to na koniec mały pokaz tego cuda i mały popis umiejętności Pana Alex Skolnick'a z Testamenu.


sobota, 15 stycznia 2011

NAMM 2011

W styczniu w Kalifornii odbędzie się jak co roku zimowa odsłona targów NAMM 2011. Tagi już się rozpoczęły! Jak co roku na targach czołówka producentów gitar, wzmacniaczy, efektów itp. Prezentuje to co ma najlepsze, oraz swoje najnowsze technologie. Gibson, Fender, PRS wszystko w jednym miejscu, czyż nie można sobie wyobrazić lepszej zabawy, tym bardziej że za oknem odwilż a w Kalifornii hmm ;) wiecie sami. Na targach gości jak co roku wielu gitarzystów oraz konstruktorów różnych innowacji. Nie zabraknie oczywiście rodzimych producentów którzy cieszą się wielkim uznaniem na świecie, mam na myśli oczywiście firmę Mayones, oraz producenta efektów i różnych podłogowych zabawek, firmę G Lab. 

Obserwujcie YouTube i bądźcie na bieżąco! Ja postaram wam się podesłać kilka ciekawych kąsków. Targi są ogromne i każdy znajdzie coś dla siebie ;)