poniedziałek, 15 listopada 2010

Gibson Robot Guitar cz.1

Pewnie niektórzy z was wiedzą (ja wiem) jak to jest kiedy podczas grania koncertu nagle wasze ucho stwierdza fakt że strój lekko się obsunął. Wiadomo w połowie numeru nie przerwiemy i nie zaczniemy się stroić. Dlatego GIBSON stworzył 3 lata temu coś co zostało nazwane GIBSON ROBOT GUITAR. Tak naprawdę z robotyką mało ma to wspólnego ale głównym zamysłem projektantów była gitara która sama się stroi. Oczywiście jako pierwszy model do którego ten układ został zastosowany był nieszczęsny Les Paul którego zdjęcie poniżej, a za chwilę pokrótce wytłumaczę o co mniej więcej chodzi.
Jak widać na załączonym obrazku wzięto standardowego Les Paula jeden z potencjometrów zastąpiono wielofunkcyjnym potkiem odpowiadającym za obsługę układu. Na tym nie koniec zmian. Modyfikacji uległ mostek a w zasadzie jego 50% chodzi mi tu o stop bar, najważniejszym jednak elementem tej układanki są klucze. Standardowe zostały zastąpione solidnymi maszynkami zdolnymi do kręcenia się bez pomocy ludzkich dłoni. Całość ciekawie prezentuje ten filmik Klik! 
Jak widać to nie aż takie skomplikowane. Gdy pierwszy raz widziałem ten filmik od razu zastanawiałem się co z menzurą, strunami. Niestety nikt jeszcze nie wymyślił mostka który by ja sam ustawił. 
Jak to bywa z takimi gitarami jest to produkcja limitowana. W każdym roku GIBSON wypuszcza daną liczbę egzemplarzy. Po względnym sukcesie tej nowinki Gibson zaaplikował ten system do większości swych flagowych modeli  

2 komentarze:

  1. Wszystko ładnie piszesz. Podoba mi się, że można poczytać o nowinkach w tej dziedzinie muzyki w jednym miejscu.
    Miałbym jednak małą prośbę. Nie każdy jest tak oblatany w "języku" gitarowym i nie każdy rozumie wszystkie słowa, które tu używasz. Weź to pod uwagę. ;)
    Pozdrawiam :)

    \\ www.blogmyku.pl //

    OdpowiedzUsuń
  2. To prawda, sam również staram się objaśniać klientom co mam na myśli mówiąc, mostek, siodełko, relief, setup, pręt napinający, przystawka... może podałem oczywiste sformułowania ale, naprawde, nie dla wszystkich:) to czasem zabawne gdy muszę tworzyć definicje takich słów laikowi- klientowi:)
    Pozdrawiam!
    http://luthier.com.pl/ wesolowski88.wix.com/luthier https://www.facebook.com/LuthierWesolowski

    OdpowiedzUsuń