Po kilku dniach w piśmienniczym niebycie przyszedł czas na dokończenie artykułu pt. Ciekawe czasem głupawe konstrukcje gitarowe. Jak zapowiedziałem wcześniej w części drugiej - ostatniej - przedstawię te bardziej udane ciekawe konstrukcje, które zdobyły duże uznanie wśród grających. Moim zdaniem firmą która wypuściła na rynek najwięcej udanych, eksperymentów jest Dean Oto galeria najpopularniejszych modeli tej marki:
![]() |
Dean Cadillac, to taki mix Les Paula z hmm explorerem? I oczywiście genialna główka Dean. W naszym kraju grywa na nich Lipa z Lipali (kiedyś genialny Hard Rockowy zespól Illusion) |
MICHAEL AMOTT SIGNATURE TYRANT, z jednej strony klasyczna V'auka, a z drugiej te rogi jakieś dziwne prawda? Oczywiście rogata, duża główka dodaje smaku.
![]() | ||
RAZORBACK RED / WHITE, bardzo podobne wiosło do sygnowanego przez Dimebaga, lecz różniące się kilkoma niuansami, które dodają jej innego wymiaru zajebisto**i:) |
Na koniec pokażę wam jeszcze kilka gitar, które są totalnie odjechane, pokręcone, może coś się wam spodoba.
Taką oto ciekawą galeryjkę znalazłem w internecie, jest to oczywiście mały wycinek. O gustach się nie dyskutuje, dlatego nie chce wam nic narzucać, każdy z nas coś określi mianem głupiego, coś mu się spodoba. Do mnie jakoś zawsze przemawia klasyczna konstrukcja, chodź na nie jednego Deana bym się skusił. To tyle w tym temacie, jaki będzie następny, tego oczywiście nie zdradzam. :)